Władysław Jacek Bobiński (1901–1975)

Generał brygady Wojska Polskiego. Twórca i pierwszy dowódca Pułku Ułanów Karpackich, obrońca Tobruku. Znakomity kawalerzysta co zmuszony był, przez czas wojenny, konie na czołgi zamienić.


Urodził się 4 lipca w Marianówce na Podolu. Służbę wojskową rozpoczął dość wcześnie, bo już w październiku 1917 r.  Służył
, jako ochotnik do maja 1918 r., w oddziałach jazdy III, a później II Korpusu Polskiego w Rosji. W latach 1918-1920, jako podchorąży, walczy w szeregach 5 Pułku Ułanów, którego brawurowa szarża pod Zasławiem przeszła do historii wojskowości.



Od roku 1921 pełni służbę w 15 Pułku Ułanów Poznańskich, który na stałe odcisnął na nim swe piętno i nie pozwolił o sobie zapomnieć. Po roku awansuje do stopnia podporucznika kawalerii. W późniejszym okresie długoletni dowódca 4 szwadronu, który pełnił rolę pułkowej szkoły podoficerskiej. Wymagający w stosunku do swoich podwładnych i siebie. Wytrawny jeździec, znawca i miłośnik koni - triumfator wielu zawodów hippicznych. Wielokrotny uczestnik mistrzostw Polski w "Militari" - odpowiednika współczesnego Wszechstronnego Konkursu Konia Wierzchowego - poszerzonego o konkurencje władania szablą i lancą oraz strzelanie w pełnym galopie z pistoletu do manekinów.

Jego stosunek do służby trafnie określił Michał Żółtowski, absolwent Szkoły Podchorążych Rezerwy Kawalerii w Grudziądzu, w swoich wspomnieniach z odbywanych praktyki i ćwiczeń wojskowych w 15 Pułku Ułanów Poznańskich (1938-1939):
„ Zbliżała się wizytacja pułku przez gen. Romana Abrahama, dowódcę Brygady Wielkopolskiej. […]. Mnie, niedoświadczonemu, wydawało się, iż najlepiej zaprezentuje się szwadron pierwszy, dowodzony przez znanego z sukcesów na torze wyścigowym mjr Władysława Bobińskiego, oficera bardzo wymagającego. Szwadron był doskonale wyszkolony, oba plutony miały dobrych dowódców.”.

6 lipca 1939 r. obejmuje obowiązki oficera mobilizacyjnego pułku, a trzy dni później w Wilnie, podczas konnego biegu ulega wypadkowi - nie ostatniemu jak się później okazało.
Kampania wrześniowa 1939 r. zastała go w szpitalu wojskowym w Warszawie, gdzie leczył złamaną nogę. O kulach uciekł ze szpitala i po wielu perypetiach przez Węgry, Jugosławię i Włochy trafił do Paryża. Tam wstępuje w szeregi odradzającej się Armii Polskiej. Dalszą służbę pełni jako szef jednej z komórek Biura Personalnego Ministerstwa Spraw Wojskowych w Paryżu.

 

2 kwietnia 1940 r. zgodnie z rozkazem Nr 1858 Naczelnego Wodza i Ministra Spraw Wojskowych rozpoczął się proces formowania Brygady Strzelców Karpackich, a mjr Bobińskiego wyznaczono na dowódcę wchodzącego, w jej skład, Dywizjonu Rozpoznawczego Kawalerii.
Od maja 1940 r. do sierpnia 1943 r. dowodził kolejno: Dywizjonem Rozpoznawczym Kawalerii BSK przemianowanym w dniu 29 maja
na Dywizjon Ułanów Brygady Strzelców Karpackich, a 5 lutego 1941 r. na Pułk Ułanów Karpackich.
W okresie tym został dwukrotnie ranny.


 

 

W sierpniu 1943 r., już jako podpułkownik i oficer łącznikowy dowódcy Armii Polskiej na Wschodzie działa przy brytyjskim Sztabie Głównym Wojsk Środkowego Wschodu.
W grudniu tego roku wyznaczony został na stanowisko zastępcy dowódcy 2 Brygady Pancernej.
Walczył pod Monte Cassino i Ankoną (Zgrupowanie „Bob”). We wrześniu 1944 r. otrzymuje awans do stopnia pułkownika. W styczniu 1945 r., obejmuje dowództwo nad tworzoną od podstaw, na egipskiej ziemi, 14 Wielkopolską Brygadą Kawalerii. W jej skład wchodzi stary znajomy, odtworzony, 15 Pułk Ułanów Poznańskich.
W
październiku 1945 r. razem z brygadą powraca do Włoch. Stamtąd w latach 1946-47 przetransportowano ją do Wielkiej Brytanii i rozpoczęto proces demobilizacji.

  

Za swoje wojenne zasługi został odznaczony min.:

- Srebrnym i  Złotym Krzyżem Orderu Wojennego Virtuti Militari;

- Krzyżem Walecznych – czterokrotnie za 1920 r. i czterokrotnie za 1939-45 r.;

- Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami;

- Złotym Krzyżem Zasługi;

- D.S.O, OBE (bryt.), L.M. (amer.), C.I.Com, Croce al Valore Militare (wł.).

 

Po demobilizacji Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, wspólnie z żoną, osiedlił się w Paryżu, gdzie prowadził renomowaną stajnię koni wyścigowych.
Niezwykle czynny w życiu kombatancko - politycznym. Pierwszy prezes Związku Ułanów Karpackich.
1 stycznia 1964 r. zostaje mianowany przez Naczelnego Wodza, gen. Andersa, do stopnia generała brygady.

Generał zmarł 18 lutego 1975 r. w Londynie i został pochowany na cmentarzu South Ealing.

 

Bibliografia:

Grzegorz Łukomski. Generał brygady Władysław Bobiński (1901 – 1975). Kawalerzysta i dowódca wojsk pancernych, Wydawnictwo Opalgraf, Poznań – Londyn 2008, ISBN: 8392050134, 9788392050131


 Stanisław Wyskota Zakrzewski  (1902 – 1986)

Pułkownik Wojska Polskiego. Powstaniec wielkopolski, obrońca ojczyzny, żwawy kawalerzysta, a przy tym wymagający i pietystyczny, niestety, ostatni dowódca Pułku Ułanów Karpackich.
Syn Emilii i Stanisława Zakrzewskich przyszedł na świat 1 marca 1902 r. we wsi Rybitwy koło Pakości (Kujawy). Dorastał w rodzinie wysoce zasłużonej dla naszej ojczyzny o pięknych patriotycznych korzeniach. Od najmłodszych lat wychowywany był w duchu miłości do ojczyzny.


Jako 17 - letni młodzieniec wstąpił w szeregi ochotniczych oddziałów powstańczych i brał udział, jako dowódca patrolu konnego, w walkach o Strzelno. Był członkiem utworzonego w tym czasie tzw.: Szwadronu Nadgoplańskiego, a po jego rozwiązaniu, został wcielony do 3 Pułku Ułanów Wielkopolskich (przemianowanego na 17 Pułk Ułanów Wielkopolskich), a następnie do 2 Pułku Ułanów w Biedrusku

W czerwcu 1920 r. kończy kurs w Wielkopolskiej Szkole Podchorążych Piechoty w Poznaniu i zostaje, 1 lipca, awansowany do stopnia podporucznika.
Następnie bierze udział w kampanii 1920 r., jako dowódca plutonu zwiadowców konnych przy 15 Pułku Piechoty "Wilków", za którą zostaje odznaczony dwukrotnie Krzyżem Walecznych i Medalem Niepodległości.

Po zakończeniu działań wojennych, w marcu 1921 r., zostaje przeniesiony do 25 Pułku Ułanów Wielkopolskich, gdzie pracował min.: jako instruktor w szkole podoficerskiej, a także jako dowódca szwadronu. Awans do stopnia porucznika otrzymuje 1 marca 1922 r.

W 1925 r. służy, już jako
  oficer sztabu, w 9 Brygadzie Kawalerii, by pod koniec roku powrócić do 17 Pułku Ułanów Wielkopolskich.
Tam szkoli  ułanów na podoficerów. W latach 1932 - 34 trzykrotnie zdobywa "Srebrną lancę" dla najlepszego szwadronu brygady „Poznań”.
 


W 1934 r. kończy kurs dowódców szwadronów w Centrum Wyszkolenia Kawalerii w Grudziądzu i otrzymuje awans do stopnia rotmistrza. Przeniesiony w 1936 r. do Korpusu Ochrony Pogranicza „Wilno” jako dowódca szwadronu „Nowe Swięciany”. Tutaj dwukrotnie zdobywa mistrzostwo północnej grupy szwadronów Korpusu Ochrony Pogranicza.
W międzyczasie, kończy kurs oficerów sztabowych w Centrum Wyszkolenia Piechoty w Rembertowie. Po kursie zostaje służbowo przeniesiony do 13 Pułku Ułanów Wileńskich, gdzie obejmuje dowództwo nad 2 szwadronem, z którym we wrześniu 1939 r. wychodzi na front.

24 września brał udział w bitwie pod Suchowolą, gdzie w natarciu wraz ze swym szwadronem kompletnie rozbił zgrupowanie dwóch niemieckich kompanii piechoty. 27 września dostaje się do niewoli, z której już następnego dnia ucieka i po wielu perypetiach przedostaje się przez Karpaty, Czechosłowację i Węgry do Paryża.

 
W marcu 1940 r. dostaje się do tworzącej się Armii Polskiej we Francji, gdzie spotyka znanego sobie mjr Bobińskiego. W kwietniu zostaje wyznaczony na zastępcę dowódcy formującego się Dywizjonu Rozpoznawczego Kawalerii Brygady Strzelców Karpackich. Jako zastępca dowódcy rtm. Stanisław Zakrzewski odpowiedzialny był za szkolenie konno – bojowe, a od swoich podwładnych wymagał bezwzględnego posłuszeństwa i rzetelnego wykonywania swoich obowiązków. Dużo uwagi poświęcał wyszkoleniu tzw. „konnych zwiadów”.
16 października 1941 r. zostaje ranny pod Tobrukiem. Wybuchająca pod samochodem mina uszkadza mu słuch. W maju 1943 r. awansowany do stopnia majora. Rozkazem z 27 sierpnia 1943 r. mianowany Dowódcą Pułku Ułanów Karpackich. Dowodzi nim do końca istnienia oddziału.

        
Dla Stanisława Wyskota Zakrzewskiego nadchodził najważniejszy okres w jego życiu. Czas, który pokazał jakim był dowódcą i człowiekiem.
Adiutant E. Mentel tak wspomina dowódcę pułku:
„  … przy swoich surowych zasadach czuł się najlepiej z wojskiem.  Jak było odprężenie w akcji to zachodził na kwatery czy pod namioty, po prostu na pogadankę, a nieraz nawet lubił pośpiewać. Był co się zowie „żołnierzem żołnierzy". Ambitny w każdym względzie, chciał widzieć zawsze swoich ułanów wesołych, eleganckich i … zwycięskich.”.



 Po zakończeniu działań wojennych, do 25 lipca 1946 r., ppłk Zakrzewski pozostał z pułkiem we Włoszech, a następnie 30 lipca przybył do Anglii.

W obawie o swoje życie Stanisław Zakrzewski osiedlił się w Wielkiej Brytanii. Na emigracji pracował jako agent handlowy i kierownik wycieczek. Sam malował i wystawiał obrazy, przygotowującjednocześnie materiał do historii Pułku Ułanów Karpackich.
Brał czynny udział w życiu społecznym i organizacjach wojskowych. Na terenie Grimsby założył Towarzystwo Angielsko - Polskie, którego był prezesem. Towarzystwo pomagało Polakom w nauce języka angielskiego i poszukiwaniu pracy. Był również prezesem Rady Związku Ułanów Wielkopolskich i 17 Pułku Ułanów Wielkopolskich, oraz członkiem Rady Związku byłych żołnierzy Samodzielnej Brygady Karpackiej.

 

Uzyskał wiele odznaczeń i wyróżnień, wśród nich znalazły się min.:
Srebrny Krzyż Orderu Wojennego Virtuti Militari, Krzyż Kawalerski Polonia Restituta, dwukrotnie Krzyż Walecznych za rok 1920, dwukrotnie Krzyż Walecznych za 1939 r., dwukrotnie Krzyż Walecznych za kampanię włoską. Medal Niepodległości, Brytyjski D.S.O., Włoski Croce al. Valore Militare, Medal Zasługi Zakonu Maltańskiego.

 
 

Pułkownik Stanisław Wyskota Zakrzewski zmarł w szpitalu w Grimsby 8 stycznia 1986 r.
Zgodnie z jego ostatnią wolą, urnę z prochami sprowadzono do Polski i złożono 5 lipca 1986 r. w grobie matki na cmentarzu w Kościeszkach.


Bibliografia:

Z dziejów pogranicza kujawsko - wielkopolskiego II w redakcji Dariusza Karczewskiego, rozdział w opracowaniu Pawła Politowskiego - Pułkownik Stanisław Wyskota - Zakrzewski (1902-1986) - bohater z Kujaw. Strzelno 2009; ISBN 978-83-922152-7-1