NASZ PROFIL NA FACEBOOKU 



11.07.2017 r.

Przemysław Kopij

Odznaczenie dla Rotmistrza


7 lipca br. o godzinie 12.00, w Sali Polskich Sił Zbrojnych Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, odbyła się uroczystość wręczenia odznaczeń państwowych nadanych Weteranom Walk o Niepodległość Polski. Stowarzyszenie Ułanów Karpackich reprezentowali kol. Andrzej Furman i Przemysław Kopij.

 
 

Wśród wyróżnionych osób był m.in.: śp. rtm. Tadeusz Mroczkowski – oficer Pułku Ułanów Karpackich, uczestnik kampanii libijskiej i włoskiej.

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej postanowieniem z dnia 29 marca 2017 r. odznaczył pośmiertnie rtm. Mroczkowskiego Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Z wnioskiem o odznaczenie wystąpił Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych z inicjatywy redakcji „Ułana Karpackiego”.

 

W imieniu Prezydenta RP, p. Andrzeja Dudy, odznaczenie wręczył Szef UDSKiOR, p. Jan Józef Kasprzyk. Odznaczenie państwowe odebrała żona p. Danuta Mroczkowska.

Podsumowując uroczystości, wzruszona Pani Danuta powiedziała m.in.: - Jestem wzruszona serdecznością i troską o mnie obu panów oraz kultywowaniem pamięci o Tadeuszu. Jesteście bliscy mojemu sercu!

Wspólne zdjęcie zakończyło ceremonię, która na długo pozostanie w pamięci jej uczestników.

Pełną relację z tego wydarzenia będzie można przeczytać w 165 numerze „Ułana Karpackiego”. Fot. Przemysław Kopij.

 
 


23.06.2017 r.

Robert Grzeszczyk
Święto 18 BPR

22 czerwca 2017 r. odbyły się uroczyste obchody Święta 18 Białostockiego Pułku Rozpoznawczego. W ramach oficjalnych uroczystości odbyło się nabożeństwo ekumeniczne w Kościele Garnizonowym pod wezwaniem św. Jerzego oraz uroczysty apel jednostki. Następnie żołnierze pułku zaprezentowali pokaz dynamiczny oraz walki wręcz.

Nasi koledzy z GR PUK w osobach Jacka Nitkiewicza, Marcina Dziedzica oraz Adama Dryla wystawili punkt promocyjny, na którym prezentowali uzbrojenie, wyposażenie i umundurowanie Ułanów Karpackich.

Była również żołnierska grochówka, a dla dzieci przygotowano  „wioskę dziecięcą”.

Podczas tegorocznego święta pułkowego na ręce Dowódcy Pułku przekazałem życzenia dla żołnierzy oraz pracowników jednostki, a wraz z kolegami: K. Kudybą i J. Nitkiewiczem uczestniczyłem w spotkaniu z żołnierzami 1 kompanii rozpoznawczej podczas, którego w imieniu członków Stowarzyszenia Ułanów Karpackich złożyłem życzenia wszelkiej pomyślności, zdrowia oraz szczęścia wojskowego w służbie.

W czasie pobytu w pułku spotkałem naszego kolegę z Gubina - Wiesława Smolskiego,  który po zakończeniu służby wojskowej osiadł na stałe w Białymstoku. Wiesław przekazał pozdrowienia dla wszystkich członków SUK. Fot. Jacek Nitkiewicz & Robert Grzeszczyk.



Jacek Nitkiewicz

GR PUK w Ogrodniczkach


W dniach od 16 do 18 czerwca Grupa Rekonstrukcyjna Pułku Ułanów Karpackich brała udział w VII Podlaskim Pikniku Militarnym "Misja Wschód". Od samego rana w piątek organizowaliśmy naszą wystawę na żwirowni w Ogrodniczkach. Nasza ubiegłoroczna miejscówka została rozjechana przez quady, więc pierwszym zadaniem było uporządkowanie miejsca pod namioty.

Naszego NS-a uzupełnił w tym roku namiot promocyjny wypożyczony przez łomżyńskie WKU. Pozwoliło nam to na podzielenie przydzielonego miejsca na część wystawową i socjalną. Na wystawie zaprezentowaliśmy oryginalne mundury PSZ i Wermachtu z okresu 1940-1944, sporą ilość zdjęć, dokumentów i odznaczeń. Ponadto prezentowaliśmy broń wykorzystywaną przez żołnierzy PSZ w Rosji, Afryce i na froncie Włoskim. Największym zainteresowaniem młodszych zwiedzających cieszyła się maszyna do pisania i telefony polowe. W tym roku po raz pierwszy połączyliśmy telefony kablem i ku zaskoczeniu zwiedzających telefony działały.

Zauważyliśmy, że wielu dorosłych nie wiedziało lub zapomniało jak używać telefon na tzw. korbkę.

Największe oblężenie nasz stanowisko przeżyło w sobotę. Ze względu na ilość zwiedzających nie daliśmy rady przejść pod scenę główną i zaprezentować się w wyznaczonym nam czasie. Nasze stanowisko odwiedził prezes SUK - kol. Robert Grzeszczyk wraz z kol. Kamilem Kudybą reprezentującym jednocześnie 18 BPR. 
Wieczorem odwieźliśmy broń do sejfów i można było rozpocząć wieczorno - nocne spotkania ze znajomymi.


Niedziela była nieco spokojniejsza ale i tak było co robić. Szybko i sprawnie zwinęliśmy obozowisko i jako jedni z pierwszych wyjechaliśmy z pierwszym kursem sprzętu za Piknikową bramę. Przy powrocie po kolejną część sprzętu żandarmeria zlotowa poinformowała nas, że nie możemy wjechać bramą z posiadaną przez nas przepustką i musimy sprzęt nosić z obozowiska na parking. Odległość około 500 m w linii prostej i różnica wzniesień około 50 m w piachu po kostki. Dosłownie rozumiejąc zakaz żandarmów, po wjechaniu na parking, zjechaliśmy po skarpie w dół prosto pod nasze obozowisko. Poczucie kawaleryjskiej godności nie pozwoliło nam nosić gratów na górę na własnych nogach. Wyjechaliśmy oczywiście bramą główną. Żandarmi byli lekko zaskoczeni ale zakaz dotyczył tylko wjazdu. Wiele się zmienia ale ułani zostają ułanami a żandarmi żandarmami. Fot. Robert Grzeszczyk.



20.06.2017 r.

Wojtek w Cassino


W ciągu dwóch dni ta wiadomość obiegła cały świat. W ubiegłą niedzielę w Polsce podała ją jedna ze stacji telewizyjnych. Podczas emisji jednego z programów publicystycznych na pasku wiadomości ukazał się wpis: Pomnik niedźwiedzia Wojtka stanie na zboczu Monte Cassino. Odsłonięcie pomnika zapowiedział burmistrz Cassino.".

 

Sprawdziliśmy u źródła i okazało się, że nie jest to nowa sprawa. Opowiedział nam o tym prof. Narębski: - „Ja w sprawie tego pomnika korespondowałem już ze dwa lata temu z prezesem Stowarzyszenia „Le Nuove Contrade* z Cassino - Antonio Capaldi, wielkim pasjonatem jego budowy w rejonie Cassino. Ówczesny burmistrz nie chciał się jednak na to zgodzić. Widocznie nastąpiła jakaś zmiana. […] przysłano mi nawet bodaj dwa projekty tego pomnika, w których obok misia był też plut. Czech, grający hejnał mariacki. 

Niezależnie od okoliczności – pomysłodawcom, fundatorom i budowniczym życzymy wszystkiego dobrego. Fot. archiwum W. Narębskiego.



18.06.2017 r.

Przemysław Kopij

Do ostatniego tchu

Gdy dwa lata temu zaczynaliśmy lekturę redakcyjnego wstępniaka zamieszczonego w 160 numerze „Ułana Karpackiego” - jego Autora nie było już z nami. Właściwie było to pożegnanie:  

…Parę tygodni temu „pokręciłem się” trochę, przez kilka dni, po Wojskowym Szpitalu w Krakowie. Przebadano mnie „wte i wefte”, od stóp do głowy. Wyszedłem z diagnozą, że „mój koniec powinienem już postrzegać, bo to taka choroba i do tego wiek…”.

I choć Redaktor nie mógł doczekać się chwili by posłać swoje dziecko w świat – nie zdążył.

19 czerwca 2015 r.

odszedł na wieczną wartę podporucznik Pułku Ułanów Karpackich,

śp. Tomasz Skrzyński. Ostatni żyjący w Polsce Ułan Karpacki,

redaktor czasopisma „Ułan Karpacki”,

honorowy Prezes Stowarzyszenia Ułanów Karpackich.

w drugą rocznicę śmierci mówimy:

PAMIĘTAMY!

O tobie druhu i twoim testamencie:

„Kto raz tradycji zazna, ten szukać będzie swych następców…”



12.06.2017 r.

Nowe ulice w Gubinie


Stowarzyszenie Ułanów Karpackich zapisało kolejną kartę w swej krótkiej acz burzliwej i owocnej działalności. Po odsłonięciu tablicy pamiątkowej (2012) oraz nadaniu imienia Szkole Podstawowej nr 2 (2015), ponownie zawitaliśmy do Gubina. Tym razem by wziąć udział w uroczystości nadania imienia gubińskim ulicom: gen. Władysława Andersa oraz Ułanów Karpackich.

10 czerwca, punktualnie o godzinie 11.00, rozpoczęły się główne uroczystości pod Pomnikiem Pamięci w Gubinie. Na uroczystość przybyła liczna grupa członków Stowarzyszenia Ułanów Karpackich w osobach kolegów: Roberta Grzeszczyka – prezesa SUK, Wacława Fecko, Grzegorza Foryszewskiego, Andrzeja Furmana, Jarosława Gołębiowskiego, Leszka Janickiego z żoną Urszulą, Arkadiusza Jerzyńskiego, Przemysława Kopija, Andrzeja Kotowskiego, Jarosława Przegonia, Piotra Szymańskiego z żoną Beatą, Włodzimierza Tomsi z  córką Hanią.

Gościem honornym, była p. Anna Maria Anders - senator RP. Kompanię honorową wystawił 5 Kresowy Batalion Saperów z Krosna Odrzańskiego.

Odsłonięcia tabliczki z nazwą ulicy gen. Władysława Andersa dokonała jego córka Anna Maria Anders w asyście p. Bartłomieja Bartczaka - burmistrza Gubina. W  trakcie pierwszej części uroczystości nastąpił miły akcent, jakim było odznaczenie kol. Leszka Janickiego złotym medalem „Za Zasługi dla Obronności Kraju”. W imieniu Ministra Obrony Narodowej odznaczenie wręczyła pani senator Anders. W drugiej części uczestnicy przemieścili się na ulicę Ułanów Karpackich, którą oficjalnie odsłonił kol. Robert Grzeszczyk wraz z panią A.M. Anders.

Po części oficjalnej uczestnicy przeszli pod tablicę pamiątkową spadkobierców tradycji Pułku Ułanów Karpackich, przy której złożono wiązanki kwiatów i zrobiono pamiątkową fotografię. Wspólny obiad w restauracji Tercet, zakończył uroczystości, które dla członków naszego Stowarzyszenia były wyjątkowe i pozostaną w pamięci jeszcze bardzo długo.

Pełną relację z czerwcowej uroczystości będzie można znaleźć w  najbliższym numerze (164) „Ułana Karpackiego”. A już teraz możecie obejrzeć materiał filmowy telewizji regionalnej. Opracował i fotografii użyczył kol. Przemysław Kopij.



11.06.2017 r.

Upamiętnią Weelsby Camp


W ubiegły poniedziałek na łamach „Grimsby Telegraph” ukazało się ciekawe ogłoszenie. Lokalna grupa archeologiczno - historyczna z Grimsby zachęca w nim wszystkie osoby, zainteresowane uczestniczeniem w projekcie upamiętniającym obóz w Weelsby Woods. Podczas II Wojny Światowej w tym miejscu istniał obóz jeniecki, a po jej zakończeniu stacjonowali tam Ułani Karpaccy.

Na inauguracyjnym spotkaniu, które zorganizowało Towarzystwo North East Lincolnshire Archaeological and Local Historical Society 9 maja br. swój akces zgłosiła Christine Bojen. Organizatorzy zainteresowani byli m.in. mapami, fotografiami, wycinkami z lokalnych gazet, książkami oraz wspomnieniami. Na efekty tej współpracy musimy poczekać do września 2017 r., bo wówczas planowane jest otwarcie wystawy w Old Clee Church Hall. Ekspozycja ta stanowić będzie część dorocznych obchodów dni dziedzictwa.

 

Pracowita wiosna Simona

Jeśli spojrzeć przez pryzmat ostatnich dokonań Simona Elmera to można by go zaliczyć do młokosów. Widocznie połączenie pasji i zasłużonej emerytury to kombinacja idealna. W każdym razie widać, że mu służy. I oby tak dalej.

W tym roku inspiracją dla niego są fotografie z wystawy jaką parę lat temu wspólnie z Instytutem Polskim i Muzeum im. gen. Sikorskiego zorganizował region Marche. Wielka szkoda, że po odświeżeniu strony internetowej regionu ktoś zdecydował się je usunąć.

Jedna z nich przedstawiała załogę Shermana PŁOMIEŃ II z 4 PP Skorpion oglądającą zniszczoną niemiecką Panterę, gdzieś niedaleko Bolonii. I to Simonowi wystarczyło by w ekspresowym tempie wykonać własną wariację tego zdarzenia w modelarskiej skali.

 
Druga fotografia przedstawiała Shermana 4 PP na zestawie niskopodwoziowym przed mostem Bailey-a na rzece Potenza w asyście żandarmów na motocyklach.
 
 

Jak sam mówi: - Zacząłem budowę tej makiety w lutym i postanowiłem odnaleźć  to miejsce podczas mojej majowej wyprawy szlakiem Ułanów Karpackich we Włoszech. Po tym rekonesansie postanowiłem wzbogacić nieco makietę. Postanowiłem odtworzyć szczegółowo tą wojenną drogę, która w owym czasie była zapewne typową drogą frontową z zasypanymi lejami po bombach. Dodatkowo „posadziłem” przydrożne chwasty oraz wyprofilowałem nieregularne krawędzie jezdni. Całość udało mi się ukończyć dopiero 24 maja.

 
 
 

Nie ulega wątpliwości, że to jeden z bardziej skomplikowanych projektów i co więcej dzięki „wizji lokalnej” wykonanemu z dużym pietyzmem. Nam zostało jedynie zmobilizować się, aby zdążyć przedstawić czytelnikom relację z włoskiej wyprawy Simona, którą roboczo zatytułowaliśmy „Ułańska pięćsetka, namiot i ja”.



09.06.2017 r.

Okolicznościowa pocztówka

Od jutra w Gubinie jedna z ulic będzie nosić imię Ułanów Karpackich. Wydarzenie to zainspirowało naszego admina do stworzenia pocztówki okolicznościowej. Jak sam mówi - to nie jest nowy pomysł. Takie pocztówki ukazywały się za czasów naszych poprzedników, zwłaszcza z okazji obchodów okrągłych rocznic. Kontynuujmy zatem tą piękną tradycję… co niniejszym czynimy.





25.05.2017 r.

Ostre strzelanie

Zawody strzeleckie Podlaskiej Brygady Kawalerii mamy już za sobą. Uczestnicy, obsługa techniczna, sędziowie i pogoda dopisali. W ubiegłą niedzielę 21 maja br. ponad 60 strzelców rywalizowało ze sobą o puchar prezesa SUK.

Wśród nich byli najmłodsi strzelcy. Specjalnie dla nich przewidziane były nagrody specjalne m.in. czołg czekoladowy. Miejsce na podium gwarantowały wyniki powyżej 170 pkt. (na 200 możliwych).

Chyba dobrze rozpropagowaliśmy Stowarzyszenie Ułanów Karpackich wśród białostockich strzelców, bo już w trakcie zawodów podały pytania: - kiedy następne?

Wielkie podziękowania sędziom, obsłudze strzelnicy, żołnierzom i pracownikom 18 BPR i 25 WOG oraz zabezpieczeniu medycznemu.

Wielkie brawa dla naszych kolegów J. Nitkiewicza, R. Grzeszczyka, M. Dziedzica, junaka Adasia i Ł. Magnuszewskiego, którzy po raz pierwszy wystąpili w roli organizatorów i dali radę. Fot. dzięki uprzejmości kol. Jacka Nitkiewicza.

 

Z garnizonów

Białystok. W południe 19 maja br. przed Pomnikiem Chwały Żołnierzy Polskich Walczących na Zachodzie uroczyście upamiętniono 73 rocznicę Bitwy pod Monte Cassino. W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele władz samorządowych, służb mundurowych, kombatanci oraz mieszkańcy Białegostoku. Nasze Stowarzyszenie reprezentowali koledzy: Zbigniew Redziak i Jacek Nitkiewicz. Fot. dzięki uprzejmości archiwum 18pr.wp.mil.pl.

 

Na szlaku wolności

Weterani z Polski, Wielkiej Brytanii, Kanady, Stanów Zjednoczonych i Argentyny, przedstawiciele władz państwowych i Wojska Polskiego – w tym jednostek wojskowych kultywujących  tradycje „andersiaków” – wzięli udział w  uroczystościach zorganizowanych przez Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych na ziemi włoskiej, w dniach 16-20 maja br. Wszyscy razem uczcili 73 rocznicę bitwy o Monte Cassino, 72 rocznicę wyzwolenia Bolonii oraz 220 rocznicę powstania we Włoszech Pieśni Legionów Polskich  – „Mazurka Dąbrowskiego”.

Nasze stowarzyszenie reprezentował kol. Kamil Kudyba, którego dzielnie wspierał i wprowadzał „w teren” zaprzyjaźniony z nami Ułan Podolski - Waldek Zientara, któremu z tego miejsca serdecznie dziękujemy za bezinteresowną pomoc, a także za przekazanie w naszym imieniu życzeń dla ppłk Eryka Jankowskiego.

Patrząc na nadesłane fotografie odnieśliśmy wrażenie, że oboje przeżyli niezapomniane chwile, choć zaplanowali wszystko przed wyjazdem.

W przerwach pomiędzy oficjalnymi uroczystościami oboje wykorzystali czas na międzypokoleniowe spotkania m.in. z p. Kazimierą Janota - Bzowską ze Związku Karpatczyków 3 DSK w Londynie oraz panami Krzysztofem Flizakiem i Ottonem Z. Hulackim. Fot. dzięki uprzejmości kol. Kamila Kudyby, archiwum 18pr.wp.mil.pl. i Waldemara Zientary.



14.05.2017 r.

Zaproszenie do Gubina

W sobotę 13 maja otrzymaliśmy zaproszenie podpisane przez burmistrza Gubina na uroczystości związane z nadaniem nowych nazw ulicom w tym mieście. To pokłosie przyjęcia przez Sejm ustawy „dekomunizacyjnej”, która weszła w życie 2 września 2016 r.

Ogłoszone  zarządzeniem Burmistrza Miasta Gubina  - p. Bartłomieja Bartczaka konsultacje dotyczyły zmiany nazwy 9 ulic na terenie miasta. Każdej z tych ulic zaproponowano trzy alternatywne nazwy.  W trakcie konsultacji społecznych mieszkańcy Gubina mieli możliwość dokonania wyboru najwłaściwszych  z  zaproponowanych nazw. Ostateczną decyzję w tej sprawie podjęła Rada Miejska, biorąc pod uwagę opinie mieszkańców.

Ostatecznie przyjęto następujące rozwiązanie: dotychczasowa ul. II Armii Wojska Polskiego otrzyma nazwę ul. gen. Andersa, a ul. Budziszyńska - Ułanów Karpackich.

W imieniu Zarządu SUK serdecznie zapraszamy na tę uroczystość,  a koleżanki i kolegów chcących wziąć w niej uczestniczyć prosimy o potwierdzenie na adres e-mail kol. Roberta Grzeszczyka do 20 maja br. Poniżej plan uroczystości.


10.06.2017 (sobota)

-  11:00 > uroczyste nadanie ulicy II Armii Wojska Polskiego nowej nazwy – Generała Władysława Andersa

-   11:30 > uroczyste nadanie ulicy Budziszyńskiej nowej nazwy - Ułanów Karpackich

-  12:00 > przejście pod budynek Gubińskiego Domu Kultury i złożenie kwiatów pod tablicą upamiętniającą Ułanów Karpackich




13.05.2017 r.

Wieści z wyspy

W niedzielę 6 maja br. katedrze w Southwell odbyło się coroczne nabożeństwo katyńskie. Relację z tej uroczystości przesłała nam Christine Bojen:


„Simon i ja uczestniczyliśmy we mszy św. ku czci tysięcy obywateli polskich pomordowanych wiosną 1940 r. na nieludzkiej ziemi. Uczestniczyli w niej również: The Lord Lieutenant of Nottinghamshire - przedstawiciel Jej Królewskiej Mości w hrabstwie Nottingham, burmistrzowie miast Nottingham i Newark, harcerze i nasi drodzy weterani zrzeszeni w Polish Air Force Association & Polish Ex-Combatants Association oraz lokalna polska społeczność. Mszy św. przewodniczyli ksiądz dziekan i ks. Krzysztof Kawczyński z Kościoła Polskiego w Nottingham. Towarzyszył nam polski chór, który wykonał przepiękne hymny i dobrze znane polskie pieśni.

Po zakończeniu nabożeństwa złożyliśmy przed tablicą pamiątkową wieńce, a polskie sztandary wraz angielskimi z Royal Air Force i Legionu Brytyjskiego oddały hołd pomordowanym.


Następnie rozpoczęliśmy część nieoficjalną przy kawie z przepysznymi herbatnikami.”.

 


09.05.2017 r.

Dzień Polskiego Dziedzictwa

W miniony weekend w całym Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej obchodzono uroczyście Dzień Polskiego Dziedzictwa (ang. Polish Heritage Day). Dzień ten to inicjatywa ambasady RP w Londynie, w ramach której polskie organizacje na terenie całej Wielkiej Brytanii przeprowadziły w tygodniu święta Konstytucji 3 Maja lokalne wydarzenia pokazujące wkład Polaków w społeczeństwo, kulturę i gospodarkę Wielkiej Brytanii.

 

Do tej inicjatywy przyłączył się nasz kolega Simon Elmer, dzięki któremu polskie flagi załopotały 6 maja nad Horncastle. Władze miasta przychylnie odniosły się do jego wniosku. Całą historię opisała lokalna prasa. Brawa dla Simona i włodarzy miasta Horncastle. Miejmy nadzieję, że kiedyś ten dzień będzie równie popularny co dzień św. Patryka.



27.04.2017 r.

Na wieczną wartę


14 kwietnia br., na cmentarzu grabiszyńskim we Wrocławiu, odbyły się uroczystości pogrzebowe śp. ppor. Jerzego Palejowskiego, Ułana Karpackiego. Urna z prochami została złożona w rodzinnym grobie, gdzie spoczywają: żona Audrey oraz siostra Ziuta.

Obok najbliższej rodziny w ostatnim pożegnaniu uczestniczyli spadkobiercy ułańskich tradycji zrzeszeni w Stowarzyszeniu Ułanów Karpackich w osobach: Mieczysława Stachowiaka, Jana Rokosika, Andrzeja Furmana, Andrzeja Boratczuka, Grzegorza Foryszewskiego, Tomasza Sędzikowskiego oraz Przemysława Kopija. Przybyli oni do Wrocławia by oddać cześć i hołd starszemu koledze.

Na uroczystościach obecny był poczet sztandarowy 18 Białostockiego Pułku Rozpoznawczego z Białegostoku, który dziedziczy tradycje Pułku Ułanów Karpackich. Wojskową asystę honorową zapewniło Dowództwo Garnizonu Wrocław.

Pochowaliśmy bohatera, który walczył o wolność naszą i waszą. Cześć Jego pamięci!

W imieniu rodziny zmarłego oraz wszystkich członków naszego Stowarzyszenia składamy podziękowania Dowódcy Garnizonu Wrocław - Panu gen. bryg. Wojciechowi Lewickiemu oraz Dowódcy 10 Wrocławskiego Pułku Dowodzenia - Panu płk. Dariuszowi Dejnece za zapewnienie uroczystej oprawy, wystawienie asysty i kompani honorowej. Serdeczne podziękowania kierujemy również na ręce Dowódcy 18 Białostockiego Pułku Rozpoznawczego - Pana płk. dypl. Marcina Frączka za wystawienie pocztu sztandarowego ze sztandarem batalionu czołgów Ułanów Karpackich, którego śp. ppor. Jerzy Palejowski był współfundatorem.


Pełna relacja z uroczystości pogrzebowych ukaże się w najbliższym numerze Ułana Karpackiego. Andrzej Furman, fot. Anna Palejowska – Gregory, Przemysław Kopij.


13.04.2017 r.

 Wesołego Alleluja

 


09.04.2017 r.

Wizyta ambasadora

6 kwietnia br., w godzinach porannych, Arkady Rzegocki - Ambasador RP w Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej w towarzystwie Leszka Rowickiego - Konsula Generalnego w Manchester oraz Christine Bojen złożyli pod tablicą pamiątkową PUK w Weelsby Park okolicznościowy wieniec i zapalili znicze, oddając tym samym hołd żołnierzom Pułku Ułanów Karpackich.

Jak pisze Christine: - W drodze do byłego obozu Weelsby udało mi się opowiedzieć moim gościom historię walecznego pułku, który z ziemi włoskiej przybył do Grimsby latem 1946 r. Wspomniałam też o współpracy ze Stowarzyszeniem Ułanów Karpackich i redakcją „Ułana Karpackiego”, m.in. o listopadowej wizycie delegacji SUK, która była wspaniałą okazją do uczczenia 70 rocznicy przybycia Ułanów Karpackich do hrabstwa Lincolnshire.

Panowie chyba byli „pod wrażeniem”, bo podziękowali wręczając mi książkę o rezydencjach polskich prezydentów.

Dalsza część ich wizyty w Lincolnshire wiodła przez RAF Ingham Heritage Centre, z którym współpracuję, a o którym Wam już wspominałam przy okazji relacji z odsłonięcia pomnika na tym byłym lotnisku aż 4 polskich dywizjonów bombowych.

Cmentarz Polskich Lotników w Newark (hr. Nottinghamshire) był ostatnim przystankiem w drodze do Nottingham. Tu prym wiódł Simon Elmer, który bardzo dobrze wcielił się w rolę przewodnika po tej nekropolii, pokazując szacownym gościom m.in. groby polskich asów powietrznych, krzyż pamięci – pomnik lotników polskich i symboliczny grób gen. Sikorskiego, gdzie ambasador wraz z konsulem złożyli biało-czerwony wieniec i zapalili znicze. Za swoje zaangażowanie także i Simon otrzymał stosowne podziękowanie.

Z redakcyjnego obowiązku musimy dodać, że wizyta obu naszych dyplomatów w Grimsby to nie przypadek. To efekt zaproszenia Christine i Simona do polskiego konsulatu w Manchester (16 lutego br.), na spotkanie z naszym ambasadorem przy okazji jego wizyty w północno – zachodniej części Wielkiej Brytanii. Wówczas to miała miejsce rozmowa podczas której Arkady Rzegocki wyraził chęć odwiedzenia Grimsby podczas jego następnej wizyty. Fot. Christine Bojen & twitter.com/polishemmbassyuk.



07.04.2017 r.

O Huzarach raz jeszcze

W archiwum redakcji „Ułana Karpackiego” odnalazł się egzemplarz biuletynu: „HUZAR” – Komunikat Koła 10-go Pułku Huzarów, numer 9 – datowany: lipiec – grudzień 1979 r., rok wydania: V. Wspomniany „Huzar” poświęcony został śp. ppłk Wiktorowi Zaniewskiemu, który zmarł nagle 8 października 1979 r. w Buffalo, w stanie New York.

Z powyższego wynika, że pierwszy numer pisemka koła 10 PH ukazał się dopiero w roku 1975.

W „Ułanie Karpackim” nr 84, lipiec–grudzień 1976 r. w dziale: „Przegląd Wydawnictw”, możemy przeczytać: - „HUZAR”, komunikat 10 Pułku Huzarów, jest to drugi już numer o podwójnej objętości w porównaniu do pierwszego. Frontowa strona: fotografia zmarłego gen. Stanisława Kopańskiego wraz z krótką notatką redakcyjną dotyczącą osoby Generała oraz pogrzebu. Na drugiej stronie zawiadomienia: „Od Zarządu” o święcie pułkowym  i zebraniu Koła z roku 1976. Dalej to: „Inni o Nas” i „Poczta Doniosła”, poświęcona omówieniu korespondencji z członkami Koła, lista dobrowolnych datków i rubryka adresowa: „Gdzie Jesteśmy” - zamyka ten numer „Huzara”.

Uważny czytelnik zapewne zdążył już zauważyć pewne podobieństwa do naszego „Ułana”. Nie powinno to dziwić, bo w okresie organizacji 10 Pułku Huzarów wielu oficerów, podoficerów i ułanów odeszło z PUK do tej jednostki, gdzie stanowili tzw. kościec organizacyjny. Przemysław Kopij, fot. redakcja „Ułana Karpackiego”.



02.04.2017 r.

Komunikat

Stowarzyszenie Ułanów Karpackich, Klub Strzelecki „Sagittarius” oraz Fundacja „Sagittarius” serdecznie zaprasza na Zawody Strzeleckie Podlaskiej Brygady Kawalerii w dniu 21 maja 2017 roku, w Białymstoku – Strzelnica OC „Zielona”. Współorganizatorzy zawodów: 18 Białostocki Pułk Rozpoznawczy i 25 Wojskowy Oddział Gospodarczy.

 

Dodatkową atrakcją będzie możliwość strzelania - poza konkursem - z broni historycznej z okresu II Wojny Światowej: rewolwery S&W i Webley, pistolety Colt 1911, TT i Thompson, karabiny Lee Enfield, SVT-40, rkm Bren. Serdecznie zapraszamy.


Wyciąg z Regulaminu Zawodów Strzeleckich Podlaskiej Brygady Kawalerii i mapa dojazdu na strzelnicę OC „Zielona”.


Zgłoszenia i informacja: Jacek Nitkiewicz e-mail: haja36@op.pl  tel. 602 338 562



Nowy Szef w WSzW w Białymstoku.

Z przyjemnością informujemy, że nasz pułkowy kolega został wyznaczony na kolejne, wyższe stanowisko służbowe. Zgodnie z Decyzją Nr 890/MON Ministra Obrony Narodowej z dniem 27 marca 2017 r. płk dr inż. Zbigniew REDZIAK przystąpił do wykonywania obowiązków Szefa Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Białymstoku.

Drogi Zbyszku, w imieniu wszystkich członków Stowarzyszenia Ułanów Karpackich, życzymy Ci dalszych sukcesów na Twojej drodze zawodowej i gratulujemy awansu! Fot. wszwbialystok.wp.mil.pl




31.03.2017 r.

Zmiana siedziby


Zarząd SUK informuje, że z dniem 1 kwietnia br. zmianie ulega adres siedziby Stowarzyszenia Ułanów Karpackich. Od dnia jutrzejszego mieścić się ona będzie przy ul. Rolnej 51/53 w Poznaniu.

 


08.03.2017 r.

Życzenia

Wszystkim Paniom w dniu ich święta życzymy by ich twarz była uśmiechnięta. Niech ten dzień z humorem kroczy i na wszystkie zmartwienia ma zamknięte oczy.

 

Mistrzowska gra

Kiedy gramy do jednej bramki i łączy nas wspólny cel wynik potrafi zaskoczyć. Prawdziwe Mistrzostwo Świata, też dzięki uczniom SP nr 2 w Gubinie im. 73 pz UK.



21.02.2017 r.

 Jubileusze
  

Sobotnie przedpołudnie18 lutego br., mgliste i deszczowe, nie było w stanie nas zatrzymać. Punkt 11.00 meldowaliśmy się w spowitym smogiem Krakowie, w domu na ul. Zakopiańskiej 2. Okazja była przednia, 20 lutego br. Mieczysław Herod kończył 99 lat.

Delegacja SUK w składzie: Joanna Skrzyńska, Andrzej Furman, Przemysław Kopij, Wojciech Skrzyński i Mirosław Kucharski przybyła by uczestniczyć w obchodach 99 rocznicy urodzin Jubilata - weterana trzech kampanii: wrześniowej, libijskiej oraz włoskiej. Wraz z nami przybyli przedstawiciele różnych instytucji i organizacji, w tym Robert Garncarczyk z zaprzyjaźnionej GRH „Karpaty”.
Zanim rozpoczęła się część oficjalna uroczystości szanowny Jubilat zaskoczył wszystkich zebranych i z młodzieńczą werwą rzekł – Kochani dziękuję Wam wszystkim za przybycie i już teraz zapraszam Was na kolejne 100 urodziny.

Potem było z górki, moc życzeń i prezentów fura. Nas urzekł kawałek bryły węgla wysokoenergetycznego wyniesionej z pokładu 700 mysłowickiej kopalni i słowa kolegi Roberta: - Panie Pułkowniku proszę przyjąć ten skarb śląskiej ziemi, ziemi na której dzielnie Pan stawał i z powodzeniem bronił w 1939 r.


Z naszej strony oprócz życzeń i słodkiej niespodzianki Jubilat otrzymał ułańskie palemki i kalendarz wraz z  najnowszym numerem – 163 - „Ułana Karpackiego”. Ten numer wyszedł w odświeżonej formie i liczy 172 strony!

Na do widzenia  podziękowaliśmy pięknie za gościnę i życzyliśmy Panu Mieczysławowi by móc widywać się jeszcze długo na Jego urodzinach. Fot. Kazimierz Dymanus, Mirosław Kucharski.

 
Wieści z Melksham
 


15.02.2017 r.

Spotkania z kulturą

Fundacja Valkyria Veterans przesłała nam zaproszenie na wernisaż fotografii Ryszarda Sobolewskiego połączony z mini aukcją przedmiotów, przekazanych przez Darczyńców Fundacji. Cel szczytny - pozyskanie funduszy na leczenie chorego Kolegi - Żołnierza. Impreza startuje 18 lutego br. o godz. 17.00 w Bemowskim Centrum Kultury, mieszczącym się przy ul. Górczewskiej 201 w Warszawie.



07.02.2017 r.

Pożegnania

Dotarła do nas smutna wiadomość. Nasz kolega z 73 pz UK odszedł do wieczności. Pogrążonej w smutku żonie, dzieciom i rodzinie składamy wyrazy szczerego współczucia i łączymy się ze wszystkimi w Ich bólu.
W imieniu Stowarzyszenia naszego pułkowego kolegę pożegnał kol. Mirosław Kucharski.


Cześć Jego Pamięci !


06.02.2017 r.

Ułańska papierośnica - historii ciąg dalszy

Akcja badawcza dotycząca rozszyfrowania inicjałów „naszej” papierośnicy zakończona! Niewątpliwie pomocna okazała się książka pt.: „Ostatni Polscy Husarzy – Monografia 10 Pułku Huzarów (1944 –1947)”, do której dotarł nasz niestrudzony kolega Przemek.

[...] Gdy zobaczyłem okładkę książki w poprzednim poście, pierwsze co przyszło mi do głowy to Muzeum Wielkopolskie. Jednak w swoich zasobach – nie posiada wspomnianej pozycji. Zacząłem wiec szukać dalej. I tak trafiłem do Biblioteki Raczyńskich […]

Autor książki - pan Marek Wroński - z pieczołowitą starannością i w najdrobniejszych szczegółach przedstawia dzieje 10 Pułku Huzarów, a to co nas najbardziej interesowało to spis (wykaz) żołnierzy tego oddziału.

[...] Po zrobieniu zrzutów i skanów wróciłem do domu i przystąpiłem do dalszych prac, tj. odnalezienia właściciela inicjałów widniejących na papierośnicy  […]


Naszemu koledze udało się odnalaźć jedne pasujące dane personalne, stosując kombinacje: W - J jak i J - W. Wiele wskazuje, że właścicielem papierośnicy był:ułan / huzar Józef WRÓBEL. 

Co możemy powiedzieć o naszym ułanie? Należał do tych nielicznych, którzy wzięli udział w kampanii libijskiej z obroną Tobruku włącznie. Numer ewidencyjny SBSK – 5572, numer odznaki – 3438. W grudniu 1944 r. wraz z grupą najstarszych służbą żołnierzy PUK przeniesiony do nowo tworzącego się 10 Pułku Huzarów. Zaszeregowany w 3 szwadronie, którego dowódcą był por. Zbigniew Winogrodzki – również były oficer PUK. I tutaj ślad się urywa. Nie wiemy na pewno czy po demobilizacji w Anglii domniemany właściciel owej papierośnicy powrócił do kraju, czy podzielił los wielu innych pozostając na emigracji z dala od ukochanej ojczyzny (na liście żołnierzy PSZ powracających do kraju - nie widnieje).


Wiele wskazuje na to, że sama papierośnica pochodzi z roku 1945, kiedy to 14 Wielkopolska Brygada Pancerna, w skład której wchodził 10 Pułk Huzarów, po zaokrętowaniu w Tarencie 7 stycznia 1945 r. wypływa do Port Said. Tu 10 stycznia 1945 r.się rozładowuje i transportem kolejowym przemieszcza do obozu Quassasin, 80 km od Kairu, rozpoczynając intensywne szkolenia. Brygada pozostawała w Egipcie do października 1945 r. i prawdopodobne wydaje się zakupienie srebrnej papierośnicyw tymże właśnie okresie. Przemysław KOPIJ. Fot. S. Elmer, dobroni.pl, ibiblio.org.




22.01.2017 r.

Ułańska papierośnica

Wiele ciekawych historii i historyjek gościło już na naszych łamach. Dzisiaj, za sprawą kol. Przemysława Kopija dochodzi kolejna. Z początkiem roku nasz kolega otrzymał ciekawy e-mail od Chrsitine Bojen - Piotrowskiej:

- […] Simon dostrzegł tę wspaniałą papierośnicę na Allegro - Co sądzisz o tym? Wspomniał, że widoczne inicjały należały do jednego z oficerów Pułku Ułanów Karpackich, który przeszedł do 10 Pułku Huzarów.[…].

„Tak zaczęła się akcja badawcza, która zakończyła się połowicznym sukcesem - przynajmniej na razie. Tym niemniej Simon przy wydatnej pomocy kol. Przemka stał się właścicielem wspaniałej srebrnej papierośnicy, natomiast do dnia dzisiejszego nie zostały ustalone dane osobowe jej pierwszego właściciela.


Widoczne inicjały WJ – potwierdzają, iż nie należała ona do żadnego z oficerów kadry dowódczej 10 Pułku Huzarów. Jesienią 1944 roku ukazuje się rozkaz o przeniesieniach żołnierzy Pułku Ułanów Karpackich do nowo tworzącego się 10 PH, którego dowódcą zostaje mjr Antoni Smodlibowski, a jego zastępcą mjr Wiktor Zaniewski - obydwaj byli oficerowie PUK. Kolejni dwaj oficerowie: rtm. Andrzej Brzeski oraz por. Zbigniew Winogrodzki zostali wyznaczeni na stanowiska, odpowiednio: dowódcy szwadronu dowodzenia i dowódcy 3 szwadronu. Najbardziej prawdopodobnym wydaje się być, iż owa srebrna papierośnica należała do jednego z podoficerów lub ułanów, którzy jako instruktorzy poszli szkolić nowo tworzący się oddział 3 (14) Wielkopolskiej Brygady Pancernej.

 

W związku z powyższym zwracamy się do naszych wiernych i stałych sympatyków z gorącą prośbą, może ktoś z Was posiada wykaz (spis) żołnierzy 10 PH? Niewątpliwie pomógłby ustalić personalia pierwszego nabywcy efektownej papierośnicy, która zachowała się w bardzo dobrym stanie na przestrzeni ostatnich dziesiątek lat”. Przemysław Kopij, fot. Simon Elmer.


PS. Odpowiadając na tę prośbę redakcja skontaktowała się z p. Markiem Wrońskim, autorem książki „Ostatni polscy huzarzy. Monografia 10 Pułku Huzarów (1944-1947)”, w której zamieścił on m.in. wykaz żołnierzy pułku, a którego przedstawialiśmy wam parę lat temu (przy okazji fotorelacji z „rozpoznania bojem” pewnej wystawy w Tarnowskich Górach) jako twórcę i kustosza Muzeum Instytutu Tarnogórskiego. Przy okazji - kto zwrócił uwagę na nietypowe umieszczenie palemki na proporczyku PUK?



15.01.2017 r.

SP 2 im. 73pz UK w akcji

Zdjęcie robione naprędce aparatem komórkowym z ...telewizora. Dzieciaki w sztabie WOŚP w Warszawie.


07.01.2017 r.

Wojskowe motocykle z przeszłością

Jeszcze przed I wojną światową prototyp wojskowego motocykla stworzyła firma Wilkinson Sword Company (dziś robią m.in. maszynki do golenia). Był to prototyp zwiadowczego jednośladu uzbrojonego w karabin maszynowy umieszczony na kierownicy. I choć bicykl nie spodobał się wojskowym rozpoczął modę na wojskowe jednoślady. Odtąd w każdym światowym konflikcie motocykliści i ich maszyny pojawiali się na polu bitwy, czy to w trzaskającym mrozie, w głębokim błocie czy w piaskach pustyni.

Wielkopolskie Muzeum Wojskowe w Poznaniu postanowiło przypomnieć o tym fakcie organizując ciekawą wystawę: „Motocykle w wojsku”, która potrwa do połowy kwietnia br. Inicjatorką wystawy oraz jej kuratorką jest p. Anna Szukalska – Kuś, która między innymi współpracowała z naszym kolegą Przemysławem Kopijem – redaktorem „UK”.

- Odbierając kserokopie numerów archiwalnych „Ułana”, w rozmowie usłyszałem o wystawie. Wspomniałem, że Redakcja posiada w swoim archiwum zdjęcia przedstawiające Ułanów na motocyklach. I tak się zaczęło…

Jako się rzekło Redakcja udostępniła zdjęcia by wzbogacić wystawę, a ta prezentuje się naprawdę okazale. To też zasługa prywatnych kolekcjonerów, którzy użyczyli swe eksponaty. Dzięki nim obejrzymy: CWS M111 Sokół 1000, zwanego „polskim harleyem”, eleganckiego Zundappa KS600W, czy Ariela W/NG - przedstawiciela jednej z najstarszych firm motocyklowych w Europie oraz wiele innych. Z kolei motocykle firm francuskich oraz angielskich takich jak: „Rene Gillet” model 750K, Terrot RDA z koszem i solo odnajdziemy na zdjęciach dokumentujących szlak bojowy Pułku Ułanów Karpackich.

Wystawa obejmuje blisko 150 zdjęć oraz wszelkiego rodzaju instrukcji, pozwoleń jak również okulary i rękawice motocyklistów, które uzupełniają całość wystawy. A jeśli kogoś zainteresował temat motocykli Ułanów Karpackich też się nie zawiedzie, bo w najbliższym numerze Ułana Karpackiego (163), znajdzie wyczerpujący artykuł p. Anny Szukalskiej – Kuś, której niniejszym serdecznie dziękujemy. Fot. - P. KOPIJ, swiatmotocykli.pl.



03.01.2017 r.

Podziękowania

Kochani, dziękujemy za wszystkie życzenia świąteczne i noworoczne! Te osobiste, telefoniczne i na fb, które sprawiły nam wielką radość. Miło, że pamiętacie, miło że jesteście! Serdeczne dziękujemy i pozdrawiamy wszystkich w kraju jak i zagranicą.